W minioną sobotę, 6 maja odbyła się pielgrzymka Polaków do Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych w Kevelaer w Niemczech. Do sanktuarium przybyli pielgrzymi z wielu stron Niemiec i Holandii. 

Nasi rodacy przyjechali ze swoimi duszpasterzami i siostrami z wielu Polskich Misji Katolickich znajdujących się w Niemczech. Do Kevelaer przybyli księża Chrystusowcy na czele z Księdzem Prowincjałem Bogdanem Renuszem oraz Siostry Misjonarki Chrystusa Króla wraz z Delegatką Przełożonej Generalnej na Niemcy i  Belgię s. Bożeną Sienkiewicz.

Modlitwa różańcowa przy kaplicy Łaski, gdzie znajduje się cudowny obrazek Matki Bożej Pocieszycielki Strapionych, była rozpoczynającą całe wspólne pielgrzymowanie.

Centralny punkt pielgrzymki stanowiła Msza Święta pod przewodnictwem biskupa pomocniczego diecezji siedleckiej ks. Grzegorza Suchodolskiego. Tegorocznym hasłem pielgrzymki było: „Odwagi! To Ja jestem!”.

Podczas homilii ks. biskup podkreślił, jak ważną i potrzebną rolę pełni Maryja w Kościele i w życiu każdego człowieka. Zwracając się do pielgrzymów mówił: „Wizerunek Matki Bożej tutaj nie jest wielki, ale wielka jest Jej miłość. Musimy się na Nią napatrzeć, bo jak się nie napatrzymy, to się nie spotkamy”.

Po wspólnej Eucharystii, odbyło się nabożeństwo majowe, które polskim, pełnym wiary śpiewem napełniło całe Kevelaer. Gospodarzem pielgrzymki była PMK Kleve z ks. Marcinem Dereszkiewiczem TChr i s. Justyną Chomką MChR. Bardzo podniosłej atmosferze radości dodał wdzięczny śpiew scholki dziecięcej z PMK Kleve, a także chór Cantate Deo z PMK Niederrhein.

Zdjęcia (Krystyna Steinhof)